PAZNOKCIOWE VADEMECUM
24.02.2022

SOS dla paznokci. Jak je wzmocnić po hybrydzie?

SOS dla paznokci. Jak je wzmocnić po hybrydzie?

Stylizacja paznokci lakierami hybrydowymi cieszy się ogromną popularnością. Nic dziwnego - lakier hybrydowy utrzymuje się na płytce nawet do 3 tygodni, bez pęknięć i odprysków. Wiele osób zachwyca się efektami, jakie można osiągnąć dzięki hybrydzie. Jednak częstym problemem po usunięciu lakieru jest stan płytki paznokci. Nierzadko są miękkie i łamliwe, wrażliwe na wysokie i niskie temperatury. Płytka może mieć również nierówny kolor: miejscami bardziej czerwony lub różowy niż w pozostałych miejscach. Jak wzmocnić cienkie paznokcie po hybrydzie?

Czy hybryda rzeczywiście niszczy paznokcie?

Manicure hybrydowy ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Jedni uważają, że pod hybrydą można zapuścić zdrowe i mocne, naturalne paznokcie. Inni skarżą się na to, że paznokcie po hybrydzie są kruche i łamliwe, a także wyginają się w każdą stronę jak papier. Wskazują również na to, że po hybrydzie płytka wygląda nieestetycznie: pojawiają się miejscowe zaczerwienienia, a w dodatku te miejsca są przewrażliwione na dotyk oraz wysokie i niskie temperatury (np. podczas mycia rąk). Zdarza się również, że pomalowanie paznokci odżywką lub bazą pod lakier nie jest możliwe bez uczucia pieczenia. Tak samo dzieje się wówczas, gdy w lampie chce się utwardzić nową stylizację hybrydową lub żelową.

Można więc wnioskować, że hybryda faktycznie niszczy paznokcie. Rzeczywistość jest jednak inna. Płytkę niszczy nie malowanie paznokci hybrydą, a jej ściąganie. A właściwie: nieprawidłowe usuwanie stylizacji.

Jakie błędy popełniamy przy usuwaniu stylizacji hybrydowej?

Hybrydę można usunąć na trzy sposoby:

ściągając ją frezarką, przy użyciu specjalnego frezu – najczęściej ceramicznego;
rozpuszczając lakier acetonem, a resztki usuwając radełkiem lub drewnianym patyczkiem;
spiłowując ją papierowym pilnikiem do paznokci.

Każda z tych metod ma swoje zalety i wady. Usuwanie hybrydy frezarką jest najszybsze, ale wymaga dużej wprawy i wyczucia, gdyż niesie za sobą największe ryzyko mechanicznego uszkodzenia płytki. Samodzielne używanie frezarki, bez odpowiedniego przygotowania (warto obejrzeć przynajmniej kilka tutoriali w sieci, a najlepiej przejść szkolenie z obsługi frezarki), może skończyć się katastrofą. Najczęściej popełnianym błędem jest zbyt mocne dociskanie frezu do paznokcia, a także zbyt długie trzymanie go w jednym miejscu. Przez to płytka ulega fizycznemu uszkodzeniu: jest dosłownie zdzierana.

W podobny sposób można ją uszkodzić poprzez zbyt intensywne i długotrwałe piłowanie masy hybrydowej pilnikiem. Niewprawione oko i ręka to gotowy przepis, by przepiłować płytkę.

Również rozpuszczanie lakieru hybrydowego acetonem, jeśli jest wykonywane nieprawidłowo, może skutkować osłabieniem paznokci. Aceton ma silne właściwości wysuszające, dlatego jeśli tej metody usuwania lakieru używasz często, a waciki z acetonem trzymasz na płytce długo (powyżej 10-15 minut), to z czasem z pewnością zauważysz pogorszenie się stanu płytki. Drugim błędem popełnianym przy usuwaniu hybrydy za pomocą acetonu jest zdrapywanie jej pozostałości na siłę, zwłaszcza metalowymi narzędziami. Nierozpuszczone pozostałości lakieru spiłuj pilniczkiem lub bloczkiem matującym, ale nigdy nie odrywaj ani nie zdrapuj lakieru na siłę. To właśnie jedna z najczęstszych przyczyn osłabienia paznokci po hybrydzie.

Nasza rada? Przed zamoczeniem paznokci w acetonie usuń top - to właśnie on jest najtwardszy i słabo się rozpuszcza. Zdejmij go więc pilniczkiem, a dopiero potem nałóż na paznokcie wacik nasączony acetonem lub załóż specjalne klipsy do zdejmowania hybryd.

Jak prawidłowo nakładać i zdejmować hybrydę?

Płytkę paznokci możesz uszkodzić już na etapie nakładania hybrydy. Wydaje się mało prawdopodobne? Jeśli zauważasz, że:

• paznokcie stały się pofalowane i są w nich wgłębienia - to najprawdopodobniej zostały uszkodzone mechaniczne przy macierzy. Najczęściej dochodzi do tego na etapie przygotowywania paznokci do nałożenia hybrydy: zbyt mocno dociskasz drewniany patyczek, metalowe kopytko do skórek czy frez, którym opracowujesz skórki;

• po aplikacji hybrydy czujesz pieczenie wokół paznokcia - to znaczy, że produkt dostał się na skórę. To pierwszy krok do tego, by wystąpiło uczulenie. To zaś niestety skutkuje długotrwałymi i uciążliwymi problemami z paznokciami i wałami okołopaznokciowymi.

Bądź więc ostrożna już na tym etapie!

Najwięcej uszkodzeń powstaje przy usuwaniu lakieru z płytki. Przepiłowywanie paznokci frezem lub pilniczkiem to nic innego, jak naruszenie struktury paznokcia, przez co staje się on wrażliwy na czynniki zewnętrzne, a także podatny na uszkodzenia. Aceton z kolei wysusza płytkę, przez co staje się ona krucha i łamliwa.

Czasem zdarza się, że lakier zaczyna odchodzić od tzw. wolnego brzegu paznokcia. To sytuacja, która korci, by lakier odkleić jak naklejkę. To kolejny błąd, który prędzej czy później zemści się w postaci osłabionej płytki. Wraz z lakierem zrywasz bazę, a ponieważ ta dość mocno przylega do paznokcia, po prostu uszkadzasz go mechanicznie. Wyjątkiem jest sytuacja, w której przed nałożeniem koloru zastosowałaś bazę typu peel-off, przeznaczoną właśnie do odklejania.

Słowo-klucz dla dobrej kondycji paznokci po hybrydach to: wyczucie. Zdecydowanie lepiej pozostawić cienką warstwę bazy na paznokciu (zawsze możesz ją potem usunąć za pomocą bloczka matującego) niż usuwać ją zbyt intensywnie i w konsekwencji uszkodzić płytkę.

Reasumując: paznokci nie niszczy hybryda (a przynajmniej nie bardziej niż zwykłe lakiery), a jej niewłaściwe usuwanie. Zaczerwienienia i nadwrażliwość paznokci na dotyk czy temperatury, a także ich łamliwość, kruchość i giętkość to efekt nieostrożnego i nieprawidłowego usuwania stylizacji. Wyrobienie sobie właściwych nawyków to podstawa, by nie uszkadzać paznokci. Prawidłowe usuwanie hybrydy zapobiegnie osłabieniu płytki, a tym samym pod hybrydą zapuścisz zdrowe i silne naturalne pazurki!

Jak wzmocnić paznokcie po hybrydzie?

Teoria teorią, ale jednak: stało się. Zdjęłaś hybrydę i paznokcie prezentują się marnie. Jak zregenerować paznokcie po hybrydzie? Wiele zależy od tego, jak duże i poważne są uszkodzenia.

Regeneracja paznokci po hybrydzie to proces długi i żmudny. Wynika to z faktu, że płytka jest martwą strukturą, która, jeśli zostanie uszkodzona mechanicznie, nie zregeneruje się tak jak skóra. Aby uszkodzone paznokcie się zregenerowały, trzeba poczekać, aż płytka zrośnie. Trwa to z reguły około 2-3 miesięcy, w zależności od indywidualnych predyspozycji.

Przede wszystkim należy dać paznokciom odpocząć, już 2-3 miesiące bez hybryd zdecydowanie je wzmocni. Pod żadnym pozorem nie należy zamaskowywać zniszczonych paznokci, robiąc kolejny manicure hybrydowy - to tylko pogłębi już istniejące problemy. Jeśli paznokcie są bardzo mocno uszkodzone, najlepiej po prostu piłować je na krótko i poczekać, aż najbardziej zniszczone miejsca zrosną i zostaną obcięte lub spiłowane. Aby przynieść sobie ulgę, możesz zastosować kilka metod. Im bardziej uszkodzone paznokcie, tym lepiej wybrać naturalne sposoby, takie jak wcieranie olejku rycynowego lub ciepłej oliwy z oliwek w płytkę i skórki. W obu przypadkach zabieg najlepiej powtarzać codziennie wieczorem, przez co najmniej 30 dni. W tym czasie lepiej nie malować niczym paznokci.

Dobrą metodą na utwardzenie i wzmocnienie paznokci po hybrydzie jest stosowanie specjalnych odżywek, przeznaczonych do używania właśnie po usunięciu stylizacji hybrydowej. Zawierają one kompleks składników wzmacniających, utwardzających, nawilżających i uelastyczniających płytkę, a niekiedy także wypełniających ubytki. Dzięki temu paznokcie są zabezpieczone przed pogłębianiem się uszkodzeń mechanicznych, a także wyglądają estetyczniej, dzięki czemu oczekiwanie na to aż odrosną, jest przyjemniejsze. Pamiętaj jednak, że jeśli paznokcie są bardzo uszkodzone i po aplikacji odżywki czujesz pieczenie, szczypanie lub swędzenie, to lepiej zrezygnuj z dalszego stosowania, przynajmniej do momentu, aż najbardziej uszkodzone fragmenty płytki zrosną.

Trzecia metoda to manicure japoński. Uwaga - ten sposób również nie nadaje się do stosowania w przypadku bardzo uszkodzonych paznokci. Zestaw do manicure japońskiego możesz kupić i zastosować samodzielnie lub wykonać taki zabieg u stylistki w gabinecie. Manicure japoński sprawdzi się rewelacyjnie w przypadku osłabionych, ale nie przepiłowanych paznokci.

Zabieg polega na wtarciu w płytkę specjalnego preparatu zawierającego kompleks substancji odżywczych, które wzmacniają paznokcie. Zyskują one piękny połysk, a przy tym są utwardzane i wzmacniane. Manicure japoński sprawia, że paznokcie wyglądają jak pomalowane bezbarwnym, błyszczącym lakierem przez około 10 dni. W tym czasie nie należy malować paznokci - lakier i tak nie utrzyma się na wypolerowanej na wysoki błysk płytce. Ze względu na konieczność wcierania pasty w paznokcie, zabieg nie nadaje się do przeprowadzenia na bardzo uszkodzonej płytce.

Kolejna metoda to zastosowanie samej bazy hybrydowej: bezbarwnej lub w transparentnym odcieniu, np. różu. Warto wybrać bazę przeznaczoną do osłabionych paznokci. Takie produkty zawierają specjalny kompleks witamin i minerałów, które dodatkowo wzmacniają i utwardzają płytkę. Na bazę nie nakładaj kolorowego lakieru. Dzięki temu gdy pojawi się odrost, nie będzie się rzucał w oczy, a tym samym nie będziesz musiała po 2-3 tygodniach zdejmować bazy i nakładać nowej. Jeśli prawidłowo przygotujesz płytkę i starannie nałożysz bazę, będziesz mogła ją uzupełnić, gdy pojawi się odrost. Dzięki temu osłabione paznokcie będą spokojnie odrastać pod bazą, która będzie dla nich stanowić tarczę zabezpieczającą przed czynnikami zewnętrznymi.

Wszystkie akcesoria i produkty niezbędne do tego, by wykonać profesjonalną stylizację paznokci, a także usunąć ją w bezpieczny sposób, znajdziesz na eZebra!



Komentarze

Skomentuj jako pierwszy.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Pokaż więcej wpisów z Luty 2022

Polecane

pixel