WSZYSTKO O PERFUMACH
27.05.2021

Historia perfum. Skąd te zapachy?

Historia perfum. Skąd te zapachy?

Coco Chanel powiedziała niegdyś, że nie istnieje prawdziwa elegancja bez perfum. Podobnego zdania był Gianni Versace, twierdząc, że perfumy są przysłowiową kropką nad „i” elegancji. W istocie perfumy podkreślają styl, dlatego ważne jest, aby wśród tak wielu odmiennych nut zapachowych wybrać te, które będą doskonałym dopełnieniem osobowości, a nie sztucznym dodatkiem. Skąd jednak wziął się pomysł, by nanosić na skórę aromaty? Jaka jest historia perfum?

Perfumy – najstarszy znany wynalazek

Perfumy są niewidzialnym towarzyszem, dlatego tak trudno jest wskazać, kiedy tak naprawdę ujrzały światło dzienne. Było to dużo wcześniej nim, wedle historii powtarzanej z ust do ust, w 1775 r. królowa Maria Antonina przez unoszący się wokół niej zapach perfum od Houbiganta została schwytana w stroju wieśniaczki podczas próby ucieczki jakobinom.

Początków istnienia perfum należy upatrywać… przed tysiącami lat, gdy nasi przodkowie spalali na ołtarzach aromatyczne żywice, aby w ten sposób oddać cześć bogom lub zdobyć ich przychylność. Takie początki sugeruje zresztą sama nazwa „perfumy” pochodząca od łacińskiego „per fumum”, co należy tłumaczyć dosłownie jako „przez dym”. 

Za pierwszą perfumiarkę uznaje się Tapputi-Belat-ekalli. Zapiski na ten temat można znaleźć w asyryjskich tekstach klinowych z przełomu II i I tysiąclecia p.n.e. Pachnące olejki wytwarzała m.in. z mirry i kwiatów

Jednak za kolebkę perfum uznaje się starożytny Egipt. Wówczas zaczęto wytwarzać aromatyczne olejki i balsamy. Ludzkość przestała po prostu doceniać niezwykły zapach dymu zmieniający się w zależności od spalanego surowca, a podjęła próby uchwycenia szczególnych akcentów zapachowych. 

Perfumy produkowane w starożytnym Egipcie nie były bynajmniej dostępne dla wszystkich. Korzystali z nich wyłącznie władcy i ich bogate otoczenie. Były zbyt drogie, aby mógł pozwolić sobie na nie przeciętny mieszkaniec. Początkowo mogli sporządzać je tylko kapłani, a to dlatego, że wedle wierzeń recepturę perfum przekazał im sam bóg mądrości Thot.

Receptury wykorzystywane przez starożytnych Egipcjan szybko dotarły do Greków. Ci byli przekonani, że perfumy są dziełem bogini Afrodyty. Tajny przepis wykradła jej służąca, by następnie przekazać ludziom. Perfumy przygotowywano w owym czasie z surowców sprowadzanych z Afryki, aby uświetnić przede wszystkim czas igrzysk i świąt najważniejszych bogów. Nie były to jednak perfumy w postaci, jaką znamy dzisiaj. Wciąż były to kadzidła, balsamy oraz oleje wytwarzane z mięty, tymianku, drzewa sandałowego czy cynamonu.

Najpóźniej perfumami zainteresowali się Rzymianie. Preferowali tłuste pomady lub oleje, którymi nacierali ciało i włosy. Najczęściej takie rytuały pielęgnacyjne odprawiali, wyprawiając się do term lub je opuszczając.

Historia czasów starożytnych pokazuje nie tylko, jak różnie identyfikowano pochodzenie perfum, ale też jak odmiennie je stosowano. Podczas gdy w Egipcie popularne były przede wszystkim gęste pomady, którymi smarowano włosy, Grecy smarowali aromatycznymi olejkami całe ciała. Zachwyt nad perfumami udzielił się szczególnie Rzymianom, którzy stosowali je nie tylko na ciało, ale skrapiali nimi całe pomieszczenia. Można powiedzieć, że zapach bogatej części starożytnego Rzymu to intensywny aromat perfum.

buteleczki perfum i kwiaty na pastelowym tle

Perfumy maskujące braki w higienie

Wraz z nastaniem średniowiecza, i w późniejszych epokach historycznych, perfumy zaczęły być wykorzystywane nie tylko jako element rytualny. Odkryto, że czasowo maskują one zapach spoconego i brudnego ciała. Szczególna popularność tego ich zastosowania nastąpiła w XVII w. we Francji rządzonej przez Ludwika XIV zwanego „Królem Słońce”. Aromatycznymi pudrami i wodami pokrywano wówczas skórę, odzież, a nawet peruki. Perfumy pozwalały nawet przykryć odór psującej się skóry, z której garbowano rękawiczki we wciąż jeszcze niedoskonały sposób.

To odkrycie sprawiło, że władcy w całej Europie zaczęli sięgać po perfumy, aby w ten sposób zamaskować braki w higienie. Niezwykłe połączenia mieszanek wyciągów roślinnych były szczególnie przydatne po wielu dniach bez kąpieli.

pusta buteleczka na gąbeczkach

Warto tu wspomnieć o zasługach królowej Węgier, Elżbiety Łokietkówny (córki Władysława Łokietka). To dzięki niej już na przełomie XIV i XV w. zaczęto zastępować perfumy o gęstej konsystencji, będące kombinacją olejków eterycznych oraz wody i alkoholu. Perfumy w takiej postaci do tego stopnia były łączone z królową, że zaczęto je nawet nazywać „Perfumami Królowej Elżbiety” albo „Wodą Królowej Węgier”. 

Dopiero z Węgier perfumy powędrowały do Francji, a nie odwrotnie, jak mogłoby się wydawać. Elżbieta jednak nie skomponowała ich samodzielnie. W ówczesnych czasach wciąż była to domena alchemików. Wedle plotek otrzymała recepturę od pustelnika. Jaka była jednak prawda?

Pierwsza destylarnia perfum

Musiało upłynąć jeszcze kilka wieków, nim sztuka komponowania perfum przestała być uznawana za domenę alchemików. Miejsce magii zaczęła zastępować nauka. Dzięki temu w 1828 r. powstała pierwsza destylarnia perfum we francuskiej miejscowości Grasse. Wciąż istnieje i działa! Jej powstanie uznawane jest za początek nowoczesnego perfumiarstwa. Wszystko to zapoczątkował Pierre Francois Pascal Guerlain – założycielowi owej destylarni. Same natomiast perfumy marki Guerlain uznawane są po dziś dzień za klasykę gatunku. Mowa tu o:

Kolejny przełom nastąpił pod koniec XIX w. Wówczas wyprodukowano aromat w procesie syntezy chemicznej. Podczas gdy perfumy Guerlain wytwarzane były tradycyjnie z róż i jaśminu – nowoczesne metody pozwalały na tworzenie perfum w laboratorium chemicznym. Mniej w tej innowacji magii, ale pozwoliło to na obniżenie cen perfum, szybszą ich produkcję i szerszą dostępność. Co ważne, dla perfumiarzy oznaczało to szansę tworzenia niemal nieograniczonej liczby nowych kompozycji zapachowych i ich dopasowania do charakteru i stylu.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Najpopularniejsze marki perfum współcześnie

Trudno wyobrazić sobie codzienność bez perfum. Mowa tu nie tylko o perfumach samych w sobie, ale też nazywanych w ten sposób wodach perfumowanych i wodach toaletowych czy wodach kolońskich. Skropienie nimi skóry jest tak odruchowe, jak wykonanie makijażu przed wyjściem z domu. Kształtne flakoniki znaleźć można na półce zarówno kobiet i mężczyzn, tak nastolatków, jak i seniorów, tak artystów, jak i rzemieślników. Kosmetyki zapachowe są dzisiaj jednymi z najpopularniejszych produktów kosmetycznych – również dla wielkich gwiazd. 

czerwona buteleczka na tle błyszczącej tkaniny

Księżna Diana sięgała po Diorissimo Christiana Diora, podczas gdy królowa Elżbieta preferowała Floris White Rose. Adele i Monica Bellucci podkreślają swoją kobiecość dzięki Hypnotic Poison od Christiana Diora, Lady Gaga akcentuje ekscentryczną naturę perfumami Daisy od Marca Jacobsa, a Taylor Swift i Ariana Grande są wierne zapachowi Victor&Rolf Flowerbomb.

A jak jest w przypadku mężczyzn? Colin Farrel jest wierny zapachowi Intenso Dolce Gabbana, Brad Pitt sięga po Guerlain Vetiver, a książę Harry preferuje perfumy Dior Eau Sauvage.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Choć bez wątpienia tysiące kobiet i mężczyzn na całym świecie wzoruje się sławach, to jednak w kwestii perfum nie decydują się wybrać zapachu, tylko dlatego, że używa go ich idol. Perfumy muszą im się jeszcze spodobać. Używanie aromatu, który nie pasuje do charakteru czy stylu, może nie tylko odebrać humor, ale też obniżyć pewność siebie. Mało tego! Gust zmienia się w zależności od pory roku, dnia, a nawet okazji! Warto więc mieć na półce w łazience co najmniej kilka flakoników.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Wśród perfum damskich, które są najczęściej wybierane przez kobiety, znajdują się:

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Wśród perfum męskich niezmiennie największą popularnością cieszą się natomiast:

Komentarze

Skomentuj jako pierwszy.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Pokaż więcej wpisów z Maj 2021

Polecane

pixel