Po szale na precyzyjne konturowanie twarzy, jaki ogarnął społeczność miłośniczek kosmetyków parę lat temu, przyszedł do nas odwrotny trend: make-up no make-up, czyli makijaż wykonywany tak, jakby go prawie wcale nie było. Ta precyzyjna technika ma na celu wydobycie naturalnego, kobiecego piękna poprzez umiejętne podkreślenie atutów twarzy. Czy wiesz, jak malować się w ten sposób? Przeczytaj nasz poradnik. Bo delikatny makijaż również wymaga kunsztu!
Spis treści
Delikatny makijaż. Dlaczego warto na niego stawiać?
Delikatny makijaż ma wiele zalet. Przede wszystkim nadaje się na absolutnie wszystkie okazje. Zarówno do uczelnię, na spotkanie biznesowe, na randkę czy obiad u teściowej. Umiejętnie wykonany będzie prawie niewidoczny, dzięki czemu będzie lśnić naturalnym, eleganckim pięknem. Jego dodatkową zaletą są również produkty, przy pomocy których się go wykonuje. Lekkie, półtransparentne formuły pozwalają naszej skórze odpocząć, co jest szczególnie ważne latem, kiedy nasza skóra musi zmagać się z wysokimi temperaturami i ostrym słońcem.
Jesteś gotowa na to, aby ruszyć z nami w podróż do świata delikatnych kosmetyków i dowiedzieć się jak zrobić make-up no make-up? Czytaj dalej, nawet jeżeli jesteś fanką mocnego looku. Kto wie, może uda nam się zainspirować cię do małych eksperymentów… Bo delikatny makijaż jest dla każdego!
Delikatny makijaż. Make-up no make-up krok po kroku
Z uzyskiwaniem naturalnego wyglądu przy pomocy kosmetyków jest trochę jak z gotowaniem. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku najważniejsze jest użycie produktów dobrej jakości. Aby nasza twarz prezentowała się naturalnie, potrzebujemy kosmetyków, które stopią się wizualnie z cerą, dyskretnie korygując wszelkie niedoskonałości. To nie ten typ makijażu, gdzie sprawdzą się gęste, kryjące podkłady. Doskonałym wyborem będą za to różnego rodzaju kremy BB. Ich lekka formuła nie tylko sprawi, że dobrze się wchłoną i nawilżą naszą skórę – będą również perfekcyjnie komponowały się z odcieniem naszej cery. Nasz typ najlepszego kremu BB? Oczywiście nawilżający od Holika Holika. Ale dobrze sprawdzą się również The Balm Anne T. Dotes czy Purito Snail Clearing BB Cream.
Krem warto przypudrować, aby zniwelować efekt świecącej się cery. Ale i w tym przypadku nie polecamy mocno kryjących pudrów. Dobrym rozwiązaniem będą za to naturalne, półtransparentne kosmetyki, takie jak na przykład Puder Ryżowy marki Paese. Dzięki sypkiej formule z łatwością będziesz mogła odmierzyć odpowiednią ilość. Unikatowe właściwości ryżu, który absorbuje wilgoć, sprawią, że skóra nie będzie się świecić przez cały dzień, a Ty będziesz wyglądać świeżo i naturalnie – w końcu o to chodzi w tym typie makijażu.
Naturalny makijaż. Wykończenie
Kiedy już przygotujemy naszą cerę, warto nadać jej odrobinę rumieńców. Wybieraj delikatne odcienie różów, wyglądające jak najbardziej naturalnie i przede wszystkim dostosowane do typu karnacji. Osoby o ciepłych typach urody świetnie będą wyglądały w delikatnych odcieniach brzoskwini i korali. Natomiast te z nas, które mają zimny odcień skóry, mogą sobie pozwolić na jasny róż czy chłodny odcień brązu.
Możesz subtelnie podkreślić oczy przy pomocy jasnych cieni. Szukając inspiracji, kieruj się kolorami podobnymi do tych z palety Nude Dude od The Balm. Delikatne odcienie nakładaj na całą ruchomą powiekę – kąciki oczu mogą zostać podkreślone nieco mocniejszymi barwami. Dyskretnie wymodelowane w ten sposób oko doda Ci uroku, a jednocześnie nie stworzy przytłaczającego dla całości efektu. Jeżeli chcesz nadać spojrzeniu nieco wyrazistości, możesz zrobić delikatną kreskę kredką do oczu – w tym typie makijażu eyeliner mógłby dać zbyt mocny efekt.
Przy wyborze tuszu do rzęs masz w sumie pełną dowolność. Dobrze jednak by było, aby sprawiał wrażenie naturalnych rzęs. Oczywiście powinien być czarny bądź nawet brązowy – jeżeli masz jasną oprawę oczu. W kwestii brwi: unikaj mocno zaznaczonych, geometrycznie wyrysowanych kształtów. W tej akurat sytuacji lepszym rozwiązaniem będzie użycie maskary do brwi w kolorze jak najbardziej zbliżonym do Twojego naturalnego. Dobrym przykładem takiego produktu jest tusz do brwi od Eveline. Produkt przypomina nieco miniaturę tuszu do rzęs i działa bardzo podobnie. W tym przypadku malujemy tylko włoski, pozostawiając naturalny kształt brwi.
Podobają Ci się zaproponowane przez nas kosmetyki do delikatnego makijażu? A może masz swoje ulubione typy? Daj nam znać, co o tym sądzisz w komentarzach!
