Co sezon to zmiana! Zasada ta dotyczy nie tylko naszych wyborów ubraniowych, ale również codziennej pielęgnacji. Co rusz pojawia się nowy trend dotyczący tego, jak dbać o skórę, jakich używać kosmetyków, co nakładać na włosy, by były piękne i błyszczące. Nie tak dawno pojawiło się olejowanie – zarówno twarzy i włosów. Regularne aplikowanie odżywczych, naturalnych olejków sprawia, że nasza fryzura nabiera blasku, a cera staje się piękna i pozbawiona niedoskonałości. Na fali tego trendu pielęgnacyjnego powstają jednak kolejne. Hitem tego sezonu jest laminowanie włosów. Co to takiego? Jak działa i w czym ma pomóc? Sprawdzamy.
Spis treści
Laminowanie włosów – co to takiego?
Laminowanie kojarzy nam się głównie z pracą biurową – oprawianiem dokumentów i ważnych pism, porządkowaniem przestrzeni, archiwizowaniem. Samo słowo oznacza po prostu powlekanie jakiejś powierzchni specjalnym, zabezpieczającym materiałem. I to właśnie dzieje się z naszą fryzurą! Laminowanie włosów polega na nakładaniu na nie warstwy specjalnego preparatu, którego zadaniem jest wygładzenie, dodanie elastyczności i blasku. Laminowanie włosów doskonale sprawdzą się przy włosach wysokoporowatych, które puszą się i elektryzują. Nakładając na nie odpowiednie substancje, zapewnimy im zastrzyk witalność i wygładzenia.
W salonie fryzjerskim używa się do tego najczęściej keratyny, która ma odżywić, wygładzić włosy i dodać im sprężystości. Ale bez obaw – zabieg możemy przeprowadzić również samodzielnie, w zaciszu własnej łazienki. Tutaj keratynę zastąpi nam… żelatyna! Tak, ta sama, która służy do robienia galaretek i utwardzania kremów do tortu. Dokładnie jak przy meblach czy dokumentach laminowanie zabezpiecza kosmyki przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych, wygładza je i dodaje blasku.
Laminowanie włosów – jak to działa?
Laminowanie włosów żelatyną to zabieg, który z powodzeniem przeprowadzimy samodzielnie. Uda nam się dzięki niemu poprawić kondycję fryzury. Świetnie sprawdzi się przy włosach przesuszonych, puszących się, farbowanych, które potrzebują nawilżenia i wygładzenia. Laminowania naprawdę działa! A wszystko to dzięki wyjątkowemu składowi żelatyny. Złożona jest ona z kolagenu, który działa podobnie do keratyny. Nałożony na pasma zamyka łuski włosa i pokrywa je cienką, ochronną warstwą.
Pukle natychmiast stają się nawilżone i odżywione, a zmianę po prostu widać w oczach! Włosy są sypkie i sprężyste, gładkie i delikatne. Efekt, który uzyskamy w domu, laminując włosy żelatyną, nie powinien się różnić od tego prosto z salonu fryzjerskiego. A koszt zabiegu jest znacznie niższy – wydamy na niego mniej niż 2 zł! Laminowanie włosów żelatyną to jeden z najtańszych zabiegów pielęgnacyjnych. I, jednocześnie, zabieg bardzo efektywny.
Laminowanie włosów żelatyną krok po kroku
Laminowanie włosów możemy krok po kroku przeprowadzić samodzielnie. Jak wygląda przygotowanie do zabiegu i sam proces laminowania?
1. Pierwszym krokiem jest umycie włosów szamponem. Możemy użyć kosmetyku oczyszczającego, który usunie wszelkie zanieczyszczenia zarówno z włosów, jak i skóry głowy. Dzięki temu kosmyki będą miały szansę wchłonąć wszystkie niezbędne substancje odżywcze z żelatyny. Umyte włosy osuszamy ręcznikiem.
2. Teraz czas na przygotowanie stosownej mieszanki. Gotujemy wodę w czajniku, do szklanki wsypujemy łyżkę żelatyny i zalewamy trzema łyżkami wrzątku. Mieszamy, aż cała żelatyna się rozpuści. Obserwujmy naszą mieszankę – w razie potrzeby możemy dolać jeszcze odrobinę wody, by uzyskać gładki roztwór.
3. Teraz do rozpuszczonej żelatyny dodaje łyżkę odżywki lub maski do włosów. Całość dokładnie mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą.
4. Gotowy preparat nakładamy na włosy, wcierając go kolejno w każdy kosmyk.
5. Po nałożeniu substancji owijamy włosy folią lub zakładamy na głowę czepek. Na całość nakładamy ręcznik. Włosy muszą być w ciepłym kokonie, by wchłonęły lepiej wszystkie istotne dla ich zdrowia składniki.
6. Po czterdziestu minutach dokładnie zmywamy cały preparat. Używamy do tego ciepłej wody. Gotowe!
Słysząc o laminowaniu włosów, zastanawiamy się co to takiego i na czym polega podobny zabieg. Nic dziwnego – nazwa może być nieco myląca. Okazuje się jednak, że metoda wcale nie jest skomplikowana. Wystarczą najprostsze kuchenne składniki, by kompleksowo zadbać o swoją fryzurę. Pamiętajmy o tym, by zabieg wykonywać regularnie – przynajmniej raz w tygodniu. U niektórych sprawdza się nawet laminowanie przed każdym myciem! Kluczem do sukcesu jest dopasowanie częstotliwości do potrzeb naszej fryzury. Sprawdźmy, co najbardziej jej odpowiada. Możemy laminować i olejować na zmianę – każdy musi zdroworozsądkowo ocenić, która metoda będzie dla niego najlepsza. Tylko rozsądne dobieranie kosmetyków sprawi, że nasze włosy naprawdę zyskają na kolejnych zabiegach.
PS. Ostatnio coraz modniejsze jest również laminowanie brwi i rzęs. Zabieg również możemy przeprowadzić w domowym zaciszu. To prosta procedura, która zapewnia doskonałe efekty.