• Marka Mohani
  • Seria Mohani Rich Butters

Mohani masło Babassu 100g

Wysyłka w ciągu 24 - 48h
Mohani masło Babassu 100g
-%
Wysyłka w ciągu 24 - 48h
Gwarancja dostawy w poniedziałek z InPost
  • Odpowiednie do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, a szczególnie suchej, odwodnionej i dojrzałej
30,69 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: / szt.
Cena regularna: / szt.
0,31 zł / 1 g
lub

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Klub

Kupując ten produkt zyskujesz 30.69 pkt.

Klub
Masło babassu Mohani

Mohani

masło babassu

  • nawilżenie i odżywienie
  • ochrona przed działaniem wiatru i mrozu
  • produkt wegański
Mohani Masło babassu posiada unikalne właściwości pielęgnacyjne. Działa nawilżająco i zmiękczająco oraz zabezpiecza skórę przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych.

Białe, miękkie masło o delikatnym, charakterystycznym zapachu, dobrze się wchłania oraz pozostawia na skórze warstwę ochronną, dzięki której skóra jest mniej narażona na wiatr, mróz czy promienie słoneczne.

Odpowiednie do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, a szczególnie suchej, odwodnionej i dojrzałej. Chroni skórę oraz sprawia, że staje się delikatna i gładka.

Masło babassu może być stosowane do masażu ciała lub zamiast balsamu nawilżającego. Doskonałe sprawdzi się również, jako surowiec do przygotowania domowych kosmetyków takich jak: balsamy do ciała, kremy do twarzy czy maski do włosów.

Stan produktu:

fabrycznie nowy

Opakowanie:

100 g

Data ważności:

zgodna z informacją zawartą na opakowaniu

Kraj produkcji:

Polska
Mohani
Masło babassu Mohani
Sposób użycia Skład Mohani
Może być używane do nawilżania skóry ciała i twarzy, a także włosów. Wystarczy je rozsmarować na powierzchni skóry i pozostawić do wchłonięcia. Produkt może być również stosowany jako pół-produkt do przygotowywania własnych kosmetyków.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Blog i inspiracjeCoś dla ciała, coś dla rozumuPrzejdź do bloga

pixel