Lśniące, zdrowe i odporne na uszkodzenia włosy? To całkiem proste!

Każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu przywiązuje wagę do swojego wyglądu. To naturalne i zupełnie zrozumiałe, że im lepiej czujemy się we własnej skórze (i włosach!), tym więcej mamy pewności siebie i emanujemy dobrym nastrojem. Choć powiada się, że to nie wygląd świadczy o człowieku, a to, jaki jest, to jednak dla wielu (a może nawet dla większości?) osób zaniedbany wygląd przekłada się na obniżenie nastroju i spadek pewności siebie.

Czasem każdy z nas ma takie dni, kiedy jest mu wszystko jedno, jak wygląda. Dzień spędzony w piżamie i z niedbałym koczkiem na czubku głowy, który powstał poprzedniego dnia, wielu osobom przynosi mnóstwo korzyści. Relaksujemy się, odpoczywamy i niczym się nie przejmujemy! Zwykle po chwili takiego resetu powracamy do codzienności, z nieco doładowanymi wewnętrznymi bateriami.

Na co dzień jednak wolimy prezentować się ładnie – co najmniej schludnie. Nie chodzi tyle o wyszukaną stylizację, czy wymyślną fryzurę, ile o to, by po prostu wyglądać estetycznie. Na to przekłada się świeżość (umyte włosy, zadbana cera, schludne paznokcie) i czyste, ładne ubrania. Czasem jednak okazuje się, że osiągnięcie nawet tego bywa poza zasięgiem – zdecydowanie jednak nie z braku chęci!

Przerzedzone, suche, matowe i łamliwe włosy to często powód, który odbiera nam pewność siebie. Choć przeważnie nie jest to rzecz, na którą inni zwracają uwagę w pierwszej (a nawet w drugiej czy dalszej kolejności), to jednak jeśli sami o tym wiemy, że nie wyglądamy tak, jakbyśmy chcieli, to może to niestety skutecznie odebrać pewność siebie.

Gęste, sprężyste i lśniące włosy są Twoim marzeniem, które jednak pozostaje, póki co, w sferze pragnień? Nie musi tak być, a Ty nie musisz wydawać sporej części wypłaty na to, by poddawać się zabiegom fryzjerskim.

Czasem w zupełności wystarczy zmiana domowej pielęgnacji – i chodzi tu nie tylko o zmianę kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów, ale także o nawyki pielęgnacyjne, a nawet kolejność stosowania kosmetyków!

Podstawą jest to, by rozpoznać, czego potrzebują Twoje włosy. Określenie tego, jaki masz typ włosów, będzie punktem wyjścia do określenia ich potrzeb. Tym samym o wiele łatwiej będzie Ci wybrać i dopasować składniki pielęgnacyjne, których Twoje włosy najbardziej pragną.

Masz suche, plączące się, matowe i łamliwe włosy, które często są spuszone? Oczyszczaj je łagodnym (najlepiej nawilżającym lub odżywczym) szamponem, a po każdym myciu stosuj odżywkę (do spłukiwania lub w sprayu, bez spłukiwania). Co kilka myć zastosuj intensywnie regenerującą maskę.

Twoje włosy są cienkie i delikatne, z tendencją do puszenia się na końcach, ale z przyklapniętą i szybko przetłuszczającą się nasadą? Prawdopodobnie przeciążasz je od nasady zbyt bogatymi formułami kosmetyków. Zmień pielęgnację na łagodniejszą, np. micelarną.

Częstą przyczyną niezadowalającego stanu włosów jest również to, że nie zaspokajamy dostatecznie ich potrzeb. Chodzi o to, że np. włosy zniszczone i wymagające dogłębnej, intensywnej regeneracji otrzymują za mało proteinowych składników. Białko jest jednym z budulców włosa, dlatego to jedna z tych grup składników, których osłabione i zniszczone włosy potrzebują najbardziej. Nie można również zapominać o nawilżaniu włosów i zabezpieczaniu ich przed nadmierną utratą wilgoci (humektanty i emolienty). Wszystko to składa się na utrzymanie równowagi PEH, czyli odpowiedniego* zbilansowania składników proteinowych, emolientowych i humektantowych.

* Różne rodzaje włosów mają nieco inne potrzeby pod względem bilansu tych składników. Zniszczone potrzebują więcej protein, ale normalnym wystarczy dostarczyć ich od czasu do czasu, bo mogą je przeciążyć.

Czego nie lubią Twoje włosy i na pewno nie polubią?

Rozpoznanie i zaspokojenie potrzeb włosów to jedna (bardzo istotna) kwestia. Druga to działania, którymi nieświadomie szkodzimy włosom. Chodzi przede wszystkim o codzienne nawyki, z których prawdopodobnie nie zdajemy sobie sprawy, póki nie zwrócimy na nie uwagi.

To przede wszystkim:

• Przegrzewanie włosów – jeśli na co dzień lub przynajmniej często używasz urządzeń do stylizacji włosów na gorąco, prędzej czy później odbije się to negatywnie na kondycji włosów, jeśli nie stosujesz kosmetyków termoochronnych. Drugim błędem, którego włosy na dłuższą metę nie wybaczają, jest stylizowanie ich na gorąco, gdy są mokre. Woda + wysoka temperatura = ugotowane włosy!
• Szarpanie włosów – rozczesywanie włosów na siłę – zwłaszcza gdy są mokre, to również jeden z grzechów głównych, jakie często popełniamy. Szarpanie włosów sprawia, że je łamiemy i wyrywamy, a to naturalnie nie sprzyja ich kondycji. Równie często w ten sposób niszczymy kosmyki, ściągając na siłę gumkę, w którą zaplątały się włosy. Jeden czy dwa razy może nic strasznego się nie stanie, ale jeśli niedelikatnie obchodzisz się z włosami na co dzień, to po jakimś czasie efekty mogą być zaskakująco niemiłe!
• Przesuszanie włosów – trzeba pamiętać również o tym, że przesuszanie włosów również im nie służy. Chodzi tutaj przede wszystkim o stosowanie wielu (i często) kosmetyków stylizacyjnych, które zawierają alkohol (jak np. niektóre lakiery do włosów). Alkohol na dłuższą metę może mieć działanie wysuszające – warto mieć to na uwadze!

Do częstych niepożądanych nawyków należy również wycieranie włosów ręcznikiem i

spanie w mokrych włosach. Nie chodzi o sam kontakt włosów z ręcznikiem, a o pocieranie nim włosów w celu osuszenia ich. Mokre włosy (zwłaszcza, jeśli były myte ciepłą lub wręcz gorącą wodą oraz odżywiane odżywką bądź maską), są rozpulchnione. Tym samym są wrażliwsze na działanie czynników zewnętrznych, zwłaszcza zaś mechanicznych. „Szorowanie” mokrych włosów ręcznikiem może więc powodować ich uszkodzenia mechaniczne. Również z tego powodu, że w takim stanie mają one tendencje do plątania się. Podobnie z tej samej przyczyny szkodliwe dla ich kondycji jest spanie w mokrych włosach. W ten sposób narażasz kosmyki także na uszkodzenia mechaniczne, poprzez pocieranie o pościel i zaczepianie się ich o siebie wzajemnie.

Co robić, gdy pielęgnacja nie przynosi efektów?

Dosłownie chuchasz i dmuchasz na włosy, stosujesz różne kosmetyki pielęgnacyjne, a efekty i tak są dalekie od zamierzonych? Często zdarza się tak, że pomimo sumiennej pielęgnacji włosy nie odwdzięczają się siłą, blaskiem i sprężystością.

W takiej sytuacji w pierwszej kolejności przyjrzyj się przede wszystkim kosmetykom do włosów, których używasz na co dzień. Czy są one dobrane właściwie do potrzeb Twoich włosów? Czy w składzie znajdują się te składniki, których działania Twoje włosy potrzebują najbardziej?

To dwie dość częste przyczyny tego, dlaczego pielęgnacja włosów nie przynosi w pełni pożądanych efektów. Dotyczy to zwłaszcza tych sytuacji, w których kosmetyki wybieramy „oczami”, a więc sugerując się przede wszystkim wyglądem produktu lub wyłącznie tym, co jest napisane na opakowaniu. Dotyczy to zwłaszcza kosmetyków z bardzo niskiej półki cenowej – w tym przypadku stosowane są przede wszystkim tanie składniki niskiej jakości, które nie wykażą spektakularnego działania – bo zwyczajnie go nie mają.

Czasem również dzieje się tak, że chcąc dobrze, zdarza się… przedobrzyć. Dotyczy to głównie sytuacji, w której cienkie i delikatne włosy wykazują tendencję do nadmiernego i zbyt szybkiego przetłuszczania się. W takim przypadku problem może wynikać z używania zbyt dużej ilości kosmetyków – szampon, odżywka, maska, wcierka, a na to wszystko jeszcze olejek, czy odżywka w sprayu. Przyklapnięte oraz szybko przetłuszczające się od nasady włosy mogą być wynikiem po prostu przeciążenia ich.

Jeśli zaś stosujesz dużo kosmetyków do stylizacji włosów i zauważasz, że stały się one bardziej suche i łamliwe niż dotąd, problem może tkwić w ich nadmiernym usztywnianiu i przesuszaniu niektórymi składnikami takich preparatów.

W pierwszej kolejności postaraj się więc zaobserwować, po których kosmetykach Twoje włosy są w lepszej kondycji, a po których w gorszej. W ten sposób dość łatwo powinno udać Ci się dojść metodą eliminacji do zachowania tych produktów, które służą Twoim kosmykom najlepiej.

Kosmetyki Pantene: sprężyste i gładkie włosy są w Twoim zasięgu!

Szukasz nowych produktów pielęgnacyjnych do włosów i nie chcesz już testować połowy asortymentu drogerii, by przekonać się, które kosmetyki sprawdzą się najlepiej na Twoich włosach? Sięgnij po rozwiązania, z których zadowolone są tysiące kobiet. To kosmetyki pielęgnacyjne Pantene!

Marka Pantene jest znana z produktów o skutecznym działaniu pielęgnacyjnym, a także z szerokiego wyboru asortymentu. Dzięki temu łatwo wybierzesz spośród propozycji kosmetyków te, które będą najlepiej odpowiadać potrzebom Twoich włosów.

Oprócz podstawowych produktów, takich jak szampony, odżywki i maski, w ofercie Pantene znajdziesz również odżywki ekspresowe oraz odżywki w formie przyjemnej pianki.

Duży wybór linii, przeznaczonych do pielęgnacji włosów o różnych potrzebach, to gwarancja tego, że łatwo znajdziesz dokładnie to, czego Ci potrzeba. Sprawdź, które kosmetyki Pantene znajdują się w aktualnej ofercie drogerii eZebra i ciesz się jak zwykle dużym wyborem w niskiej cenie.

Zobacz również więcej na temat pielęgnacji skóry, paznokci i włosów na naszym blogu – ciekawostki, porady ekspertów i sprytne rozwiązania, które przyniosą efekty, są na wyciągnięcie ręki!

Popularne produkty: szampony Pantene