Tonino Lamborghini Acqua woda toaletowa spray 125 ml

Nie zwlekaj! Bardzo często kupowany!
Wysyłka w ciągu 24 - 48h
Tonino Lamborghini Acqua woda toaletowa spray 125 ml
Nie przegap -0%
Wysyłka w ciągu 24 - 48h
Śpiesz się! Zostały ostatnie sztuki!Śpiesz się! Zostały ostatnie sztuki!
  • Cytrusowe, drzewne perfumy dla mężczyzn.
47,00 zł
brutto / szt.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 47,00 zł / szt.
Cena regularna: 69,90 zł / szt.-33%
37,60 zł / 100 ml
lub

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Kup teraz, zapłać za 30 dni!

Klub

Kupując ten produkt zyskujesz 47 pkt.

Tonino Lamborghini Acqua

woda toaletowa dla mężczyzn

  • Nuty głowy: cytryna, limonka, liść paproci
  • Nuty serca: konwalia, jaśmin, drewno
  • Nuty bazy: piżmo, drzewo sandałowe, wanilia, cedr
Tonino Lamborghini Acqua to świeży i zmysłowy zapach dla mężczyzn.

Początek kompozycji błyszczy orzeźwiającą cytryną i limonką, wzmocnionymi liśćmi paproci zwilżonymi rosą. Serce tętni pysznym aromatem konwalii i jaśminu ze zmysłowym akcentem aksamitnego drewna. W bazie elegancka mieszanka piżma, drzewa sandałowego, wanilii i drzewa cedrowego podkreśla intensywną męskość i oddaje esencję wyrafinowanego współczesnego mężczyzny.

Zapach Tonino Lamborghini Acqua jest dedykowany współczesnemu mężczyźnie, kosmopolitycznemu, pozornie spokojnemu, ale kryjącego pod powierzchnią buntowniczą pasję.

Stan produktu:

fabrycznie nowy w kartoniku, zafoliowany

Kraj produkcji:

Włochy

Sposób użycia Nuty zapachowe Tonino Lamborghini
Aplikować na skórę z odległości około 10-20 cm, następnie pozwolić perfumom się wchłonąć w skórę – nie pocierać spryskanych miejsc. Zapachy warto aplikować na przeguby dłoni, ale także skronie, kark, dekolt, szyję, zgięcia kolan i łokci oraz miejsca pomiędzy i pod piersiami. Pamiętać należy jednak, że najbardziej wskazany jest umiar. Wystarczą dwa-trzy punkty, by unoszący się zapach był łatwo wyczuwalny, lecz nienachalny.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Blog i inspiracjeCoś dla ciała, coś dla rozumuPrzejdź do bloga

pixel