Kwas pirogronowy – niezawodny w terapii skór problematycznych!

Każda cera, niezależnie od tego, jakiego jest rodzaju, wymaga dokładnego oczyszczenia, nawilżenia i odżywienia. W przypadku cery normalnej nie jest to żadne wyzwanie: wystarczy jej minimum pielęgnacyjne, w postaci lekkich kosmetyków o działaniu przede wszystkim nawilżającym. Cera normalna nie ma większych preferencji co do składników aktywnych: z reguły odpowiadają jej wszystkie: choć jedne bardziej, drugie mniej. 

W przypadku cery mieszanej sprawa nieco się komplikuje: partie skóry w strefie T (czoło, nos, broda) mają cechy cery tłustej i takiej pielęgnacji wymagają. Skóra na policzkach jest zaś normalna lub sucha i wymaga nawilżenia. Skomponowanie zestawu pielęgnacyjnego, który zaspokoi potrzeby skóry mieszanej, nie należy do najłatwiejszych.

Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej w przypadku skóry tłustej i łojotokowej, z wyraźnymi objawami trądziku. Cechy charakterystyczne takiej cery to:

• nadmierna produkcja sebum –  przez co skóra jest świecąca i lepka, a kosmetyki (zarówno pielęgnacyjne, jak i kolorowe) przeważnie się na niej rolują i również się świecą;
• zatkane pory –  przez wzmożoną produkcję łoju zatkaniu ulegają ujścia mieszków włosowych. Tym samym tworzą się w nich zaskórniki, a to z kolei idealne podłoże do rozwoju bakterii. Stąd już prosta droga do powstawania zmian trądzikowych, często o ostrym przebiegu;
• szary, ziemisty kolor –  nadmierna produkcja sebum w połączeniu z gromadzącym się na powierzchni skóry martwym naskórkiem sprawiają, że skóra zyskuje niezdrowy, szarawy odcień i wygląda na zmęczoną;
• miejscowe stany zapalne –  skóra tłusta i łojotokowa jest osłabiona, przez co bardziej narażona na wpływ czynników zewnętrznych. W takim stanie łatwiej o wystąpienie podrażnień i stanów zapalnych.

Jednym z podstawowych i bardzo często popełnianych błędów w pielęgnacji cery problematycznej jest jej przesuszanie. Wielu osobom wydaje się, że podstawą do tego, by zmniejszyć produkcję sebum, jest jego wysuszenie, a nawet starcie. Dlatego często sięgają po środki silnie oczyszczające i odtłuszczające, na bazie alkoholu. Niektórzy, o zgrozo, nawet przemywają skórę spirytusem kosmetycznym, a nawet środkami dezynfekującymi, które przecież niemal w całości składają się z alkoholu!

Chwilowy efekt może faktycznie być satysfakcjonujący – skóra będzie wyglądała na odświeżoną i nie będzie się błyszczeć. Jednak stosowanie na dłuższą metę kosmetyków zawierających w swoim składzie alkohol i inne składniki o działaniu wysuszającym spowoduje, że produkcja sebum przyspieszy, a wypryski wcale nie znikną –  a wręcz przeciwnie, będą wciąż pojawiać się nowe i nierzadko będzie ich jeszcze więcej niż wcześniej. Wszystko przez to, że naturalny płaszcz hydrolipidowy zostanie uszkodzony. Skóra, która zostanie nadmiernie przesuszona, będzie “próbowała” się nawilżyć –  w efekcie produkując właśnie jeszcze więcej sebum! Błędne koło się zamyka, a problemy mogą się tylko nasilać.

Podstawą pielęgnacji cery problematycznej jest więc jej dokładne, ale jednocześnie łagodne oczyszczanie, a także nawilżanie. Kosmetyki używane do jej codziennej pielęgnacji powinny mieć niekomedogenne, lekkie konsystencje (aby nie obciążały skóry), powinny również zawierać składniki o działaniu antybakteryjnym, aby zapobiec ewentualnemu namnażaniu bakterii. 

Nieodłącznym elementem pielęgnacji cery problematycznej jest regularne złuszczanie naskórka. Dzięki temu odblokujesz pory, zmniejszając ryzyko tworzenia się zaskórników i wągrów. 

Peelingi ziarniste nie są jednak dobrym wyborem w przypadku aktywnych stanów zapalnych skóry. Po pierwsze: mechaniczne złuszczanie naskórka przy trądziku podrażni skórę. Po drugie: w ten sposób rozsiejesz bakterie na inne partie twarzy, więc finalnie wyprysków będzie jeszcze więcej! Peelingi enzymatyczne mogą z kolei okazać się za słabe. W pielęgnacji skóry problematycznej nieocenione jest działanie kwasów.

Kwasy AHA i BHA są znane ze swoich właściwości doskonale złuszczających. To właśnie dlatego peelingi chemiczne (bo do takich zaliczają się kwasy) są najczęściej wybierane do pielęgnacji cery problematycznej. Oprócz świetnych właściwości eksfoliacyjnych kwasy mają także wiele innych zalet. 

Po pierwsze: większość z nich wykazuje działanie antybakteryjne. Dzięki temu przywrócenie cerze równowagi i zmniejszenie stanów zapalnych jest łatwiejsze i skuteczniejsze. Po drugie: kwasy wykazują również działanie rozjaśniające i wyrównujące koloryt skóry. To zaś sprawia, że cera przestaje mieć niezdrowy, szarawy kolor i nie wygląda na zmęczoną. Po trzecie: osoby borykające się z trądzikiem są narażone na powstawanie blizn potrądzikowych. Eksfoliacja skóry kwasami pomaga spłycić i rozjaśnić blizny, dzięki czemu skóra wygląda na zdrowszą i bardziej zadbaną. W codziennej pielęgnacji najczęściej sięga się po kwas migdałowy czy mlekowy. 

Wybór kwasów jest spory –  jak spośród nich wytypować ten, który będzie najbardziej właściwy dla potrzeb Twojej skóry? Poznaj kwas pirogronowy: pogromcę problemów związanych z cerą tłustą, łojotokową i trądzikową!

Kwas pirogronowy należy do mniej znanej grupy kwasów, do tak zwanych alfa-ketokwasów (AKA). W swoim działaniu kwas pirogronowy bardzo przypomina działanie kwasów AHA, jednak dzięki grupie ketonowej łatwiej penetruje skórę tłustą, a przedostanie się przez gruczoły łojowe i mieszki włosowe nie sprawia mu większego problemu.

Pozyskuje się go najczęściej z octu, miodu lub sfermentowanych owoców, np. jabłek. Cząsteczki kwasu pirogronowego są niewielkie, dlatego ta substancja dość dobrze penetruje w głąb skóry. Ten kwas jest częstym wyborem, jeśli chodzi o pielęgnację skóry trądzikowej, łojotokowej, z przebarwieniami i tendencją do powstawania zaskórników. Kwas pirogronowy, podobnie jak kwas azelainowy, dobrze radzi sobie również z widocznymi zmarszczkami, bliznami i nierównościami skóry, jest również pomocny w łagodzeniu objawów rogowacenia okołomieszkowego. W kosmetologii i dermatologii najczęściej używa się stężenia 40-70%.

Wykazuje więc przede wszystkim świetne właściwości eksfoliujące, a także naprawcze. Połączenie tych dwóch właściwości daje naprawdę świetne efekty!

Wiola Heller

Technik usług kosmetycznych

Porada experta:

Pamiętaj, że rodzaj kwasu, stężenie jak i czas jego aktywności na skórze – dobiera dermatolog, kosmetolog bądź kosmetyczka.

Nigdy nie eksperymentuj w domu na własną rękę z wysokimi stężeniami kwasów, ponieważ skończyć się to może poparzeniem, a nawet nieodwracalnymi zmianami skóry.

Do najważniejszych właściwości kwasu pirogronowego można zaliczyć działanie:

• złuszczające –  dzięki czemu doskonale oczyszcza skórę, odblokowując pory i zapobiegając powstawaniu zaskórników, a tym samym: minimalizując ryzyko powstawania zmian trądzikowych;
• rozjaśniające przebarwienia –  to sprawia, że po kwas pirogronowy chętnie sięgają ci, którzy borykają się z plamami i nierównym kolorytem skóry różnego pochodzenia. Kwas pirogronowy świetnie wyrównuje koloryt skóry, nadając jej przy tym zdrowego, promiennego wyglądu;
• normalizujące wydzielanie sebum –  dzięki temu skóra produkuje mniej łoju, a tym samym mniej się świeci. W efekcie jest również mniej podatna na powstawanie zaskórników: im mniej sebum, tym mniejsze ryzyko zablokowania ujść mieszków włosowych, a tym samym tworzenia się zaskórników i rozwoju trądziku;
• antybakteryjne –  dzięki temu pomaga zredukować ilość zmian trądzikowych, sprawiając, że cera odzyskuje zdrowy wygląd;
• odmładzające –  kwas pirogronowy stymuluje fibroblasty do produkcji elastyny i kolagenu, a tym samym wpływa korzystnie na młodszy wygląd skóry i jej większą jędrność i gęstość;
• spłycające blizny – zarówno te powstałe po krostach trądzikowych, jak i o innym podłożu;
• nawilżające – każdy rodzaj cery wymaga nawilżenia. Zachowanie optymalnego poziomu nawodnienia skóry warunkuje jej zdrowy wygląd i odporność na działanie czynników zewnętrznych. Zdrowa skóra to dobrze nawilżona skóra! Zapewnienie odpowiedniego nawilżenia skórze mieszanej, tłustej czy łojotokowej nie jest łatwe. Wiele kosmetyków okazuje się zbyt ciężkich (przez co potęguje się efekt błyszczenia się skóry) lub zbyt lekkich (przez co nawilżenie jest niedostateczne). W wielu przypadkach kuracje zewnętrzne są łączone z wewnętrznymi, które często przesuszają skórę. W takim przypadku kwas pirogronowy będzie idealnym wyborem!

Można więc śmiało powiedzieć, że kwas pirogronowy jest niezastąpiony w terapii trądziku, kompleksowo działając na skórę. Pomaga wygasić aktywne stany zapalne, odkaża skórę, odblokowuje pory, a także pomaga spłycić blizny i zmniejszyć ich widoczność

Kwas pirogronowy jak najbardziej można stosować w domowej pielęgnacji. Na rynku dostępnych jest coraz więcej kosmetyków do codziennego użytku, które w składzie zawierają kwas pirogronowy. To najczęściej sera, maseczki i kremy. 

Przed rozpoczęciem kuracji kwasem pirogronowym na własną rękę, warto skonsultować się również z dermatologiem – zwłaszcza, jeśli Twoja skóra jest bardzo wrażliwa bądź zaburzone są funkcje jej bariery ochronnej. 

https://pl.freepik.com/darmowe-zdjecie/bliska-kobieta-za-pomoca-surowicy_13616704.htm 

Jeśli zdecydujesz się na kurację kwasem pirogronowym w gabinecie kosmetycznym, pamiętaj o tym, że aby uzyskać pełne, satysfakcjonujące efekty, konieczne będzie przeprowadzenie serii zabiegów. Przeważnie jest ich kilka (najczęściej 6) i powtarza się je co około 14 dni. 

Aby latem cieszyć się gładszą i zrewitalizowaną cerą, na zabiegi najlepiej zdecydować się jeszcze jesienią. 

Kwas pirogronowy ma dość intensywne działanie, dlatego raczej nie sprawdzi się u osób z cerą bardzo wrażliwą i podatną na powstawanie podrażnień. Nie powinny sięgać po niego również osoby:

• ciężarne i karmiące piersią;
• ze zmianami łuszczycowymi;
• w czasie kuracji retinoidami;
• z atopowym zapaleniem skóry;
• z aktywną opryszczką;
• z chorobami bakteryjnymi i grzybiczymi skóry. 

Kwasu pirogronowego (jak i zresztą każdego innego) nie powinno się stosować na uszkodzonej (podrażnionej lub skaleczonej) skórze, a także w przypadku uczulenia na składniki kwasu.