Moda na naturalne kosmetyki pielęgnacyjne do ciała, włosów oraz cery to trend, który utrzymuje się od kilku lat. Świadomość konsumencka w ostatnim czasie wzrosła na tyle, że nauczyliśmy się czytać i rozumieć składy nie tylko używanych kosmetyków, ale również jedzenia oraz ubrań. Jest to związane z szeroko pojętym ekologicznym podejściem do siebie i świata. Nagle okazało się, że ilość plastiku, szkodliwych substancji, toksyn i metali ciężkich jest tak duża w naszym najbliższym otoczeniu, że często przypłacamy to swoim własnym zdrowiem...
Na szczęście firmy, które promują dobre praktyki, są coraz bardziej popularyzowane przez influencerów oraz celebrytów w mediach społecznościowych. Dzięki temu poziom świadomości społeczeństwa wzrasta, choć wciąż wydaje się, że to zaledwie kropla w morzu potrzeb.
Niestety, ze względu na wiele szkodliwych substancji znajdujących się w jedzeniu, kosmetykach, a także przez liczne zanieczyszczenia, coraz więcej dorosłych osób boryka się z problemami skórnymi. Trądzik, wykwity skórne, atopowe zapalenie skóry, egzema i wiele innych przypadłości sprawia, że codzienność wielu z nas nie jest prosta. Złośliwe komentarze i ciekawskie pytania dotyczące wyglądu mogą skutecznie podważać nasze poczucie własnej wartości. Jednym ze sposobów, poza konsultacjami dermatologicznymi, jest sięgnięcie po kosmetyki z przyjaznym, bogatym składem. Naturalne produkty są doskonałe dla każdego – nie tylko osób, które mają problemy z cerą.
Ministerstwo Dobrego Mydła to polski producent rzemieślniczych kosmetyków, które absolutnie podbiły serca Polek. Ich cudowne oleje, musy, mydła, sera i hydrolaty wielokrotnie zdobywały nagrody konsumencie w różnych kategoriach beauty.
Ministerstwo Dobrego Mydła to mała rodzinna manufaktura założona przez dwie siostry – Anię i Ulę Bieluń. Pomysł na wysokiej jakości, ręcznie wyrabiane kosmetyki zrodziła się w miejscowości Kamień Pomorski. Kluczem do sukcesu marki są najlepsze surowce, rzemiosło oraz ciężka praca. Jak same o sobie piszą siostry Bieluń:
„MDM powstało z połączenia mydlanej obsesji, dystansu pożyczonego od Monty Pythona i ich Ministerstwa Dziwnych Kroków oraz z poczucia, że dobrze jest robić dobrze. Rolę zagrała też trochę książka "Czekolada" Joanne Harris, w której główna bohaterka prowadzi sklep z czekoladkami i zawsze wie, co dla kogo będzie najlepsze. I jeszcze film "Jiro śni o sushi", opowiadający o skromności i bezkompromisowej miłości do pracy, a właściwie o jedynym człowieku na świecie, którego sushi zdobyło trzy gwiazdki w przewodniku Michelin. Dla nas Ministerstwo jest kawałkiem podłogi, na którym same ustalamy warunki. Nie mamy tu deadline'ów sprzedażowych, planów do wykonania i projektów do zaliczenia. Nie musimy wyrabiać norm, obniżać jakości, negocjować warunków, przysypiać na zebraniach, manipulować etykietami i tworzyć marketingowej iluzji luksusowego produktu. Możemy za to: marzyć, wymyślać, mylić się, poprawiać, wybrzydzać, szukać najlepszych rozwiązań do upadłego, głośno się kłócić i poprawiać to, co nam przeszkadza. Możemy pracować dzień po dniu, doskonaląc się i rozwijając we własnym tempie oraz współpracować z cudownymi ludźmi na własnych, niemodnych dziś warunkach. Wierzymy, że można zarabiać na życie, nie pędząc i nie walcząc. Że można zapewnić bezpieczeństwo sobie i swojej rodzinie, a jednocześnie zachować uczciwość wobec współpracowników i klientów. Każdego dnia staramy się, aby nasza pracownia i sklep były miejscami, w których bierze się oddech. Nie natraficie tu na infolinię z melodyjką, na podpuchy i małe druczki, marnej jakości produkty i rządy "zwiększania sprzedaży". Staramy się odpowiadać na wszystkie pytania, serdecznie radzić i pomagać w sytuacjach wyjątkowych. Marzy nam się, aby klienci czuli się u nas bezpiecznie i komfortowo, wiedząc, że są w miejscu, w którym spotykają się po prostu dobrzy ludzie.”*
Ich bezpośredni i szczery sposób wypowiedzi podbił serca klientów. To właśnie ta niesamowita energia w połączeniu z najwyższej jakości kosmetykami sprawiła, że wiele osób tak chętnie wraca po nowe opakowania produktów od Ministerstwa Dobrego Mydła. Na początku ich produkty można było kupić jedynie bezpośrednio na stronie producenta. Teraz są one również do kupienia w sklepie internetowym eZebra w bardzo przystępnych i atrakcyjnych cenach.
Wśród produktów oferowanych przez Ministerstwo Dobrego Mydła znajdują się:
· Produkty do twarzy: kremy, sera, peelingi, hydrolaty, oleje, masła, glinki, pudry;
· Produkty do ciała: musy, balsamy, peelingi, mydła, półkule kąpielowe, akcesoria do masażu;
· Produkty do włosów: szampony, oleje, hydrolaty;
· Produkty dla mężczyzn: oleje do brody, hydrolaty, oleje, masła, szampony, musy i balsamy do ciała, mydła.
Najważniejszym elementem w produkcji są wysokiej jakości składniki:
· Masła, oleje, woski, np. lanolina, masło kakaowe, masło shea, olej abisyński, olej jojoba.
· Olejki eteryczne np. bergamota, cedr, drzewo różane, jałowiec, mięta pieprzowa, pachuli.
· Hydrolaty, np. z liści laurowych, z kwiatów lipy, z oczaru wirginijskiego, z róży damasceńskiej.
· Witaminy A, C i E,
· Pozostałe np. aromaty kosmetyczne, cytrynian sodu, estry jojoby, estry masła shea.
Wybór kosmetyków jest naprawdę szeroki i każdy znajdzie coś dostosowanego do wymagań i potrzeb swojej skóry. Dlatego warto na bieżąco śledzić wciąż rosnącą ofertę produktów od Ministerstwa Dobrego Mydła w sklepie online eZebra.
Jeśli zadajesz sobie pytanie, dlaczego warto wydać więcej pieniędzy na stosowanie naturalnych produktów do pielęgnacji – my znamy odpowiedź!
1. Nie mają w sobie mniej chemii
Znak naszych czasów to wszechobecne sztuczne substancje, które mają bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie. Szczególnie popularne kosmetyki proponowane przez duże koncerny mają ich w sobie sporo. Dlatego, jeśli chcemy zadbać o zdrowie, jednym z elementów powinno być sięgnięcie po naturalne kosmetyki.
2. Nie zawierają agresywnych składników, a nasza cera je lepiej toleruje
Zdarzają Ci się dziwne wysypki, zaczerwienienia lub podrażnienia? Mogą być one wywołane właśnie kosmetykami, których używasz na co dzień. Im bliżej natury są nasze produkty pielęgnacyjne, tym bardziej nasza cera nam za to podziękuje pięknym i promiennym wyglądem.
3. Działają, a nie jedynie maskują problemy
Niestety, często kosmetyki jedynie łagodzą występujące u nas problemy. Bez aktywnych składników jedynie ukrywają i maskują objawy, które następnie wracają ze zdwojoną siłą. Naturalne substancje takie jak oleje, hydrolaty i mydła nie tylko ukoją, ale również wspomogą dermatologiczne leczenie skóry.
4. Są ekologiczne
Ekologia to temat niezwykle ważny – zarówno dla nas, jak i naszej planety. Wybierając produkty o naturalnym składzie oraz opakowane w biodegradowalne pojemniki, działamy nie tylko na swoją korzyść, ale ograniczamy przedostawanie się szkodliwych substancji do środowiska. Warto być świadomym konsumentem!
5. Nie są testowane na zwierzętach
Produkty naturalne nie są testowane na zwierzętach, a także nie mają w swoim składzie substancji pochodzących od martwych zwierząt. Poza zdrowiem jest to ważny aspekt etyczny. Szczególnie osoby, które unikają mięsa, zwracają na to baczną uwagę.
Popularne nazwy kosmetyków proponowane przez Ministerstwo Dobrego Mydła nadal pozostają dla wielu osób zagadką. Zobacz, jak zadbać o swoją cerę z wyjątkowymi, naturalnymi produktami:
Hydrolaty
Hydrolat to inaczej woda, która zawiera w sobie esencję danej rośliny. Powstaje w wyniku destylacji jej części np. łodygi, parą wodną. W swoim składzie zawiera czystą wodę oraz elementy botaniczne. Jest to produkt przeznaczony do spryskiwania twarzy. Można je również stosować na włosy oraz całe ciało. Nie należy się obawiać ilości używania ich w ciągu dnia. Doskonale sprawdzą się do spryskiwania maseczek z glinki lub jako podkład pod olejowanie.
Działanie najpopularniejszych hydrolatów z Ministerstwa Dobrego Mydła to:
· Hydrolat z kwiatów lipy – idealny w pielęgnacji cery naczynkowej, delikatnej, wrażliwej i podrażnionej. Łagodzi zaczerwienienia, wspomaga gojenie niewielkich ran. Może być stosowany do pielęgnacji włosów jasnych, nadając im połysk i elastyczność.
· Hydrolat z liści laurowych – posiada właściwości antybakteryjne, tonizujące i odświeżające. Nawilża, zmiękcza i wspomaga regenerację naskórka. Sprawdza się w pielęgnacji cery tłustej i mieszanej, a także suchej, z tendencją do trądziku.
· Hydrolat z róży damasceńskiej – nawilża, wykazuje działanie antyseptyczne, lekko napina skórę i wygładza. Dba o skórę suchą, naczynkową i dojrzałą.
Oleje
Oleje są skoncentrowanym źródłem witaminy oraz składników odżywczych. Można z nich korzystać na różne sposoby np. jako dodatek do kremu, bezpośrednio na skórę, do demakijażu. Ich działanie dogłębnie nawilża, odżywia i odbudowuje skórę. W zależności, jaki olej wybierzemy, różnią się one działaniem:
Olej jojoba – źródło witamin A, E i F. Reguluje pracę gruczołów łojowych, jednocześnie uzupełnia niedobory warstwy lipidowej, dzięki czemu pomaga w utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry. Działa łagodząco.
Olej kokosowy – nierafinowany, pozyskiwany metodą "na zimno" z orzechów palmy kokosowej. Zalecany w pielęgnacji skóry suchej i popękanej, a także jako olej do masażu. Sprawdza się w pielęgnacji włosów, szczególnie niskoporowatych. Nadaje im połysk, odżywia, regeneruje i ułatwia rozczesywanie.
Olej lniany – tłoczony na zimno. Bogaty w witaminę E, nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe. Przeznaczony do pielęgnacji skóry bardzo wrażliwej, suchej, pękającej, podrażnionej. Zmiękcza, wspomaga regenerację i gojenie ran, oparzeń.
Olej makadamia – zawiera witaminy z grupy A i B, nienasycone kwasy tłuszczowe, skwalan oraz lecytynę. Odżywia, regeneruje i wspomaga gojenie podrażnień.