Sztuczne rzęsy to doskonałe rozwiązanie dla zabieganych kobiet i tych, które nie mają cierpliwości do codziennego makijażu. Gwarantują piękny wachlarz rzęs bez aplikacji tuszu i konieczności inwestowania w różnego typu maskary. Wstajesz rano a twoje rzęsy od razu wyglądają olśniewająco. Brzmi doskonale, prawda? Jednak, żeby jak najdłużej cieszyć się takim efektem należy nauczyć się, jak dbać o sztuczne rzęsy. Co trzeba wiedzieć? Oto kompleksowy poradnik.
Spis treści
Sztuczne rzęsy to ogromna oszczędność czasu – wystarczy jedna aplikacja i uzupełnianie co około miesiąc, by cieszyć się każdego dnia nieskazitelnym efektem. Nie musisz kupować tuszu, nie musisz wstawać wcześniej, aby zrobić makijaż. Tak naprawdę długie, gęste, ciemne rzęsy mogą zastąpić złożony, wieloetapowy makijaż twarzy. Odrobina podkładu dla wygładzenia cery i, w razie potrzeby, delikatny cień na powieki czy uwodzicielska kreska. Wystarczy chwila, by make-up był pełny, seksowny i efektowny. Ale żeby utrzymać rzęsy w świetnym stanie, musimy odpowiednio o nie zadbać. Co zrobić, by efekt utrzymywał się maksymalnie długo – nawet przez dwa miesiące?
Jak pielęgnować sztuczne rzęsy?
Zdecydowałaś się na wizytę u kosmetyczki, wybrałaś rodzaj przedłużenia i twoje oko otacza już firanka zjawiskowych, ciemnych, gęstych włosków. Aby taki widok utrzymał się jak najdłużej, dbaj o nie należycie i naucz się, jak myć sztuczne rzęsy. Pierwsze 48 godzin po aplikacji jest w pielęgnacji sztucznych rzęs najistotniejsze. To wtedy wiąże się klej, który je mocuje, wtedy też niezwykle łatwo je uszkodzić. Po tym czasie oczywiście także powinniśmy traktować rzęsy z odpowiednim wyczuciem, ale pierwsze dwie doby są kluczowe. W tym czasie bezwzględnie nie korzystaj z sauny, nie chodź na basen oraz nie mocz rzęs przy codziennym myciu twarzy. Nie maluj też włosków tuszem i możliwie ogranicz makijaż oczu, aby nie używać kosmetyków do demakijażu. W późniejszym czasie również traktuj je z należytą ostrożnością. Tak, by zachwycały efektem jak najdłużej.
Na początek kilka ważnych zasad:
- Nie pocieraj i nie dotykaj oczu, by nie narażać ich na uszkodzenia i przedwczesne wypadanie,
- Nie mocz rzęs – nie nurkuj na basenie, nie myj oczu, uważaj podczas brania prysznica i mycia głowy, aby woda nie zalewała oczu,
- Nie nakładaj na okolice oczu substancji tłustych – ostrożnie aplikuj korektor i fluid, gdyż większość tych kosmetyków zawiera substancje oleiste. Nie używaj tłustych kremów w okolicy oczu,
- Jeśli malujesz dolne rzęsy tradycyjnym tuszem, to wybierz taki, których nie zawiera tłustych substancji. Jeśli chcesz sporadycznie pomalować sztuczne rzęsy (nie powinnaś robić tego często), zastosuj specjalne tusze dedykowane sztucznym rzęsom,
- Nie używaj zalotki – w przeciwnym razie możesz ułamać rzęsy,
- Najlepiej śpij na wznak i unikaj wtulania twarzy w poduszkę.
Jak i czym myć sztuczne rzęsy?
Gdy już wiesz, jak pielęgnować sztuczne rzęsy, czas poznać tajniki ich mycia. Na rynku dostępne są specjalistyczne preparaty służące myciu sztucznych rzęs. Możesz używać tych produktów w codziennej pielęgnacji, ale z powodzeniem wystarczy także przemywanie ich wodą. Należy tu rozróżnić przemywanie od moczenia. Przecieraj je delikatnie wodą, uważając przy tym, aby użytej wody nie było zbyt dużo. PAMIĘTAJ: przemywanie rozpocząć można dopiero dwie doby po założeniu rzęs, gdy klej się zawiąże. Czym myć sztuczne rzęsy, aby jak najdłużej cieszyć się stylizacją? Do demakijażu możesz użyć płynu micelarnego, ale zwróć uwagę, czy nie posiada w składzie substancji oleistych. Poleca się, aby nie używać do tego płatków kosmetycznych, a wyłącznie patyczków higienicznych. Zmywanie makijażu powinno być wyjątkowo ostrożne, delikatnie dociskaj patyczek, nie ingerując nadto w rzęsy.
Jak długo można nosić sztuczne rzęsy?
Jedna aplikacja rzęs wystarcza na około miesiąc, ale tylko pod warunkiem, że odpowiednio o nie dbamy. Skrupulatnie pielęgnowane mogą nam posłużyć nawet dłużej. Jeśli będą miały styczność z substancjami oleistymi, będą pocierane i zamaczane, mogą wypadać już po tygodniu, dwóch. Wielu ekspertów sugeruje, że przez pierwszy tydzień nie powinno się rozczesywać sztucznych rzęs (zwykle kosmetyczka, która je zakłada, daje specjalny grzebyczek do ich rozczesywania). Taka ochrona sprawi, że rzęsy dłużej będą w doskonałym stanie.
To, ile można nosić sztuczne rzęsy, jest kwestią bardzo indywidualną. Zależy od gęstości włosa i naszych osobistych predyspozycji. Należy uważnie obserwować stan oka i zwracać uwagę, czy rzęsy nie wypadają mocniej niż zazwyczaj. Jeśli tak się dzieje, należy usunąć sztuczne rzęsy i pozwolić się zregenerować rzęsom naturalnym. Dobrym krokiem jest zastosowanie odżywki po zakończonej stylizacji. Niektóre kobiety z powodzeniem przedłużają i uzupełniają rzęsy przez rok czy dwa lata, inne już po drugim, trzecim uzupełnieniu widzą, że bardzo pogorszył się stan ich naturalnych rzęs.
Alternatywnym rozwiązaniem są kępki sztucznych rzęs. Jest to jednak sposób doraźny na uatrakcyjnienie makijażu, gdyż na drugi dzień zwykle odpadają. Kępki rzęs dokleja się do swoich naturalnych rzęs i całość tuszuje. Tak, jak w przypadku sztucznych rzęs przedłużanych w salonie, tak i kępki mają różne gęstości i długości. Minusem jest krótkotrwałość zastosowania, plusem cena i brak ingerencji w naturalne rzęsy.
Polecane sztuczne rzęsy do samodzielnego przyklejenia:
Podsumowując, dbanie o sztuczne rzęsy to konieczność, jeśli chcemy, aby wyglądały atrakcyjnie przez co najmniej miesiąc. Zważywszy na cenę i czas, jaki trzeba poświęcić na przedłużenie rzęs, naprawdę warto dbać o sztuczne rzęsy i jak najdłużej utrzymywać je w dobrym stanie.
Jeszcze raz, na zakończenie, najważniejsze rzeczy, których NIE MOŻESZ ROBIĆ swoim sztucznym rzęsom:
- nie trzyj,
- nie dotykaj,
- nie mocz,
- nie maluj klasycznym tuszem,
- nie nakładaj substancji oleistych w okolice rzęs (tym bardziej na rzęsy),
- nie zmywaj makijażu płatkami kosmetycznymi.
Sztuczne przedłużanie i uzupełnianie rzęs to genialna sprawa. Wygoda, oszczędność czasu, zniewalający wygląd oczu – to najważniejsze zalety. Większość kobiet, które raz spróbują przedłużania rzęs, wraca do tego i regularnie je uzupełnia. Naturalny, a jednak olśniewający rezultat jest tego wart.
